Raz, dwa, trzy - które przedszkole wybierzesz Ty?

Odpowiednie dobrane przedszkole do potrzeb dziecka jest niewątpliwe bardzo istotną kwestią
we wspieraniu jego rozwoju, kształtowaniu jakości życia oraz wspieraniu rodziców w wychowaniu ich dzieci.

Aby właściwie wybrać przedszkole należy zastanowić się i odpowiedzieć na kilka kluczowych pytań dotyczących potrzeb dziecka, potrzeb i możliwości rodzinnego systemu oraz poszczególnych jego członków.

Ważne jest to w jaki sposób czujemy się jako rodzice w danym miejscu. Nie zawsze proste ściany
i wyposażone w piękne zabawki na designerskich meblach, nie mam na myśli porządnych zabawek z atestem, a wyposażenia z odpowiednimi certyfikatami, zakładając odpowiedzialność i uczciwość prowadzących placówki i zawodowe kwalifikacje Pań z sanepidu. Mam na myśli widok jak
z reklamówki pięknych wnętrz, gdzie wchodzimy i myślimy wow, ale tu pięknie. Czy to faktycznie jest to, co dzieci potrzebują najbardziej? Czy kupując samochód, przepraszam za porównanie, ale skoro w moich autorskich badaniach wyniki pokazały, iż matki często więcej uwagi przywiązują do wyboru salonu kosmetycznego, niż przedszkola dla swojego dziecka, zwracamy uwagę tylko na kształt karoserii i kolor? Czy nie pytamy o żaden z aspektów technicznych? Czy nie zapytaliby Państwo o silnik? O motor, który napędza całą pracę, bez którego nigdzie nie pojedziecie, a stać będziecie na parkingu...Tym właśnie jest kadra przedszkolna. To ludzie budują atmosferę dającą dziecku poczucie bezpieczeństwa, wspierającą jego rozwój i dbającą o całą rodzinę i to, czego potrzebują jej członkowie. Profesjonalizm i wielkie serce. Gotowość do pracy z oddaniem
i zaangażowaniem. Jest na pewno wiele takich miejsc. Wierzę mocno, że wiele dzieci, które potrzebują opieki, wychowania i edukacji na wysokim poziomie, w formie odpowiadającej ich potrzebom. Nie gnaniu za modą lub atrakcyjnością metody terapeutycznej. Nie jest bowiem tak, że jedna metoda pracy z dzieckiem jest jedynie słuszna. Każdy z nas jest różny. „Jeśli coś jest dla wszystkich to jest dla nikogo.” Niestety podejmowane przez rodziców decyzje dotyczące przedszkola opierają się na tych samych zasadach, co tak naprawdę wszelkie inne.

Niestety, dlatego, że ludzki umysł często nas samych zawodzi. Przechowujemy pewne, określone dane, determinujące które z otaczających nas informacji przedostaną się do naszej świadomości,
a które nie. „Koncentrujemy się na informacjach i faktach, które są zgodne z oczekiwanym przez nas wynikiem, oraz tłumimy niekorzystne dla nas informacje” (więcej teorii na ten temat w: „Nasz wpływowy i uległy mózg” autorstwa dr Tali Sharon). Jak się to ma do wyboru przedszkola?
A w jaki sposób podejmujecie Państwo decyzje? Ja wiem, że dla większości liczy się komfort bliskości względem zamieszkania (i wcale, ani nie potępiam, ani się nie dziwie). Zwracam tylko uwagę na świadome życie, w tym świadome podejmowanie decyzji. Niech Państwa mózgi nie selekcjonują informacji o przedszkolach w sposób zupełnie dobrowolny, gdyż miejsce, gdzie Państwa latorośl spędza tyle samo, a często więcej czasu niż we własny domu, jest bardzo ważne, szczególnie, że przedszkole jest miejscem nauki podstawowych, bazowych umiejętności, o czym przeczytać można w zupełnie innym wpisie.

H.Semkło