Motoryka duża – co to takiego?


Motoryka duża – co to takiego?

Motoryka to jeden z najważniejszych obszarów rozwoju dziecka. Przez to pojęcie rozumiemy ogólną sprawność fizyczną i wszelkie aktywności związane z ruchem. Motorykę podzielić można na dwie sfery: motorykę dużą oraz motorykę małą. W tym poście skupimy się na motoryce dużej, post o motoryce małej wkrótce również pojawi się na blogu.

Motoryka duża obejmuje wszelkie czynności angażujące całe ciało lub jego dużą część np. ręce i nogi. Przykłady takich aktywności to chodzenie, bieganie, pływanie, jazda na rowerze, hulajnodze czy rolkach, turlanie się, skakanie na skakance czy trampolinie. O rozwój motoryki dużej zadbać można wszędzie: w przedszkolu, w domu, na spacerze, na wycieczce. Dziś przedstawię kilka pomysłów na atrakcyjne ćwiczenia, które oprócz zabicia nudy, przyczynią się też do wsparcia rozwoju fizycznego dziecka.

  1. Tory przeszkód
Można zrobić je z wszystkiego. Potrzebujemy jedynie kawałka wolnej przestrzeni i wyobraźni. Do budowy tory można użyć krzeseł, poduszek, koców, pudełek, maskotek. Pod krzesłem dziecko może się przeczołgać lub pokonać je, wspinając się na nie. Poduszkę można przeskoczyć lub podrzucić, koc można złożyć w rulon przejść po nim bez dotykania podłogi. Z każdym pokonaniem toru dziecko może wrzucać do pudełka maskotkę i wykonać tyle powtórzeń, aż wszystkie pluszaki znajdą się w pojemniku. Pomysłów jest mnóstwo, w budowę toru warto zaangażować nasze pociechy, gwarantuję, że ich rozwiązania zaskoczą niejednego rodzica.
  1. Jestem naleśnikiem
Do tej zabawy potrzebny będzie koc lub prześcieradło. Polega ona na zawijaniu dziecka w rulon, tak jak naleśnik. Można połączyć to z przypominaniem nazw owoców czy kolorów. Dobrze, by zabawa miała charakter naprzemienny: najpierw rodzic zawija dziecko, później dziecko zawija w kocyk mamę lub tatę. Do zabawy dołączyć można element „uciekającego nadzienia” – zadaniem dziecka będzie samodzielne wydostanie się z rulonu.
  1. Rzucanie do celu
Czynność ta nie tylko doskonale rozwija motorykę dużą, ale sprzyja też rozwojowi koordynacji wzrokowo-ruchowej i umiejętności skupiania uwagi. Do tego ćwiczenia potrzebujemy pojemnika oraz czegoś, czym można rzucać do celu – mogą to być maskotki, piłeczki, klocki, a nawet nakrętki od napojów.
  1. Powódź
Podczas tej zabawy dziecko swobodnie biega, podskakują, na hasło: „Powódź” ich zadaniem jest wspiąć się na jakiś wyższy obiekt. W domu może to być kanapa, krzesło, łóżko, na placu zabaw – ławka, drabinki, zjeżdżalnia, na spacerze zaś wysoki kamień lub pień drzewa.
  1. Rób to, co ja
Zachęć dziecko do naśladowania Twoich ruchów, zacznij od najprostszych, by później przejść do bardziej skomplikowanych sekwencji. Możecie ćwiczyć przy muzyce, a nawet spróbować ułożyć krótki układ choreograficzny.

  1. Ruchowe kalambury
Dzieci kochają zagadki! Aby je trochę urozmaicić, warto zagadki mówione zamienić na ruchowe. Najłatwiej, zarówno dla rodzica, jak i dziecka będzie naśladować różne zwierzaki lub zawody, najważniejsze, by pojawił się element ruchu.
  1. Gdy pada deszcz
Czasem, nawet podczas deszczowej pogody, warto się przemóc, założyć kalosze, kaptur i wyjść na spacer. Po drodze czeka mnóstwo okazji do ćwiczenia motoryki dużej - wskakiwanie w kałuże lub ich omijanie, tupanie nogami w wodzie lub pokonywanie kałuży na paluszkach, zawody w wychlapywaniu wody z kałuży. Prawie wszystkie dzieci uwielbiają takie zabawy, a przy okazji mogą rozwijać sprawność ruchową.
  1. Pajączki i raki
Chodzenie pajączkiem lub rakiem angażuje całe ciało, a zatem świetnie ćwiczy motorykę dużą. Jeśli dziecko ma rodzeństwo, można zorganizować wyścigi. Do zabawy mogą włączyć się również rodzice: mogą ścigać się z dzieckiem lub mierzyć czas stoperem – dzieci lubią bić rekordy.
  1. Slalom
Slalom może być elementem toru przeszkód lub oddzielną zabawą. Do jego przygotowania można wykorzystać np. maskotki, a pokonywać można go na wiele sposobów: idąc na palcach, biegając, skacząc na jednej nodze, idąc na czworakach, czołgając się itp.
  1. Gra w piłkę
Wszelkie zabawy z piłką również doskonale rozwijają sprawność fizyczną dziecka. Mogą one opierać się na rzucaniu i łapaniu, kopaniu, turlaniu, podrzucaniu do góry, rzucaniu do celu, odbijaniu.
Wymienione wyżej zabawy to tylko część sposobów na wspieranie rozwoju motoryki dużej naszych pociech. Najważniejsze jest, by pamiętać o tym, że wszystkie te czynności staną się dużo bardziej atrakcyjne, jeśli rodzic również będzie brał w nich udział. Dzieci dużo chętniej zaangażują się w zabawę, jeśli partnerem będzie mama lub tata, a ponadto będzie to sprzyjało zacieśnieniu więzi między rodzicem a jego pociechą. Udanej zabawy!

Patrycja Serkowska



Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Emocje jak sen.

Obraz
Pamiętasz każdy swój sen?  Czy wiesz, że śnisz co noc? Faktycznie jest tak, że sen, w tej najbardziej interesującej fazie REM, przychodzi wcale nie na tak długo. Fazy snu przechodzą falami jedna po drugiej. Więc śpimy całą noc, a nasz mózg odpoczywa najbardziej tylko przez określony czas. Z emocjami może być bardzo podobnie , oczywiście nie tak samo, ale bardzo podobnie... Jeśli skupimy się na innych rzeczach, nie odnotujemy tego, co czujemy. Jak niewyspani szukając włącznika do ekspresu, aby wypić poranną kawę, idziemy do kuchni i po drodze zapominamy o tym, że przed chwilą byliśmy w zupełnie innym świecie.  A chodzi właśnie o to, by nie być półprzytomnym, a myśleć jasno  i dostrzegać, co dzieje się wokół, ale także wewnątrz nas. Może być też tak - cały dzień czekamy na jakieś wielkie radosne momenty,  a tak naprawdę odczuwamy wiele ciekawych, ważnych emocji poza radością, miłością i szczęściem. Nie musimy nazywać ich - dobre i złe. Wszystkie są ważne. Przychodzą z jaki
Czytaj więcej

Samoregulacja – z czym to się je?

Obraz
Kompetencje emocjonalne są bardzo ważne w życiu, nie tylko w społeczeństwie, ale w życiu z samym sobą. Może je porównać do uprawy roślin. Jeśli pozostawimy kwiat samemu sobie, to pewnie będzie on rósł, ale dziko i nie tak bujnie, jak mógłby, gdybyśmy włożyli serce w jego pielęgnację. Podlewając naszą roślinkę, obserwując czy nie pasożytują na niej szkodniki, czy ma wystarczająco dużą doniczkę, aby korzenie mogły się prawidłowo rozwinąć dbamy o to, aby wykorzystała swój potencjał rozwojowy.   Dokładnie tak samo jest z kompetencjami społecznymi. Każdy z nas ma potencjał swojego rozwoju, inaczej niż przy roślinach jest on raczej dla nas po trosze tajemnicą. Dlatego właśnie ważne jest, aby dokładnie pielęgnować nasze wnętrze i umiejętności, abyśmy wolni od pasożytniczych myśli czy zachowań mogli wzrastać. W zeszłym tygodniu pisałam o samoświadomości. Jest to pierwszy poziom, wstęp do dzisiejszego tematu, czyli SAMOREGULACJI. W ogólnym ujęciu termin ten określa panowanie nad
Czytaj więcej

Emocje rozwijają się razem z dziećmi.

Obraz
Emocje rozwijają się razem z dziećmi. Od urodzenia rośniemy, ale też wzrastamy. Postępy widać we wszystkich sferach – społecznej – gdy dziecko zaczyna dostrzegać inne osoby, rozróżniać je, przechodzić fazy fascynacji, strachu, niezależności, buntu, poznawczej – gdy rozwój motoryczny pozwala na poznawanie coraz odleglejszych zakamarków, chodzenie, bieganie, rozwój zmysłów, ich integracja, tempo przetwarzania i umiejętność zapamiętywania oraz przyswajania nowych umiejętności. Wszystkiemu temu towarzyszą emocje! One są wszędzie! Kiedyś wnioski z badań mówiły, że dzieci własnych emocji nie mają, jednak już od 40 lat jednak wiemy, że od narodzin dzieci czują i wyrażają podstawowe emocje, jak zaciekawienie, radość, wstręt, niepokój. Pytaniem pozostaje jak szybko my dorośli nauczymy się te emocje odczytywać, uczyć dzieci samoświadomości, wspierać w samoregulacji i samokontroli (patrz „Self – Reg” S.Shankera).  Jak to robić? O tym w innym artykule i przy innej okazji. Aby do
Czytaj więcej