Bądźmy dojrzali.
Żyjmy w atmosferze rozwoju i otwartego umysłu, chłonąc wiedzę, doświadczenie innych ludzi, szukając rozwiązań na różne kłopoty, problemy, sprawy. Dróg do celu może być wiele, więc czasem idziemy którąś z nich. Gdy tylko się zorientujemy, że nie wiedzie ona w odpowiednią stronę, możemy być sfrustrowani włożonym wysiłkiem, ale przecież też wdzięczni sobie za szansę podjęte działania, czasem także innym za wsparcie udzielone w tych działaniach. Jest to możliwe tylko i wyłącznie wtedy, gdy jesteśmy otwarci na informację płynącą także od innych, którzy wskażą nam, zasugerują, że „nie tędy droga”. Tak, zdarza się, że ta informacja to krytyka. Wyrażona w różny sposób. Niektóre wnioski bywają bolesne. Czy jest to powód by się obrażać? Rozpamiętywać? Szukać zadośćuczynienia wyrządzonej szkody na dobrym humorze, czy obniżonym nastroju? Gdy intencją naszego informatora (jakkolwiek zabawnie to może brzmieć) jest chęć zadbania o nas, poprawa jakości danej aktywności, tego o czym rozmawiamy, t