ZNACZENIE KSZTAŁTOWANIA STÓP W ROZWOJU POSTAWY DZIECKA



Stopa. Tak niedoceniana i przez wielu zapominana w procesie rozwoju dziecka. Być może czytają to osoby, u których dzieci lekarz stwierdził koślawość stóp i zalecił wkładki do butów lub ćwiczenia. Z doświadczenia wiem, że po postawieniu diagnozy u większości rodziców jest dużo chęci do ćwiczeń, które są systematyczne lecz po miesiącu, dwóch zaczynają się wymówki, motywacja spada i pojawiają się pytania. Bo jaki wpływ ta stopa może mieć na jego przyszłe życie? Przecież są gorsze rzeczy takie jak skolioza czy pogłębienie lordozy lędźwiowej. Czy lekko koślawiące się stopy albo płaskostopie mają jakiekolwiek znaczenie? Postaram się odpowiedzieć na te pytania i zmotywować do regularnej pracy z waszymi dziećmi. A jeżeli stopy waszych dzieci kształtują się prawidłowo to uczulę was na to na co zwracać uwagę i jaką stosować profilaktykę aby ten filar naszej postawy rozwijał się fizjologicznie.  




Kształtowanie się postawy człowieka jest procesem długotrwałym, na który ma wpływ wiele czynników takich jak: geny, napięcie mięśniowe, aktywność fizyczna, choroby. Już w okresie prenatalnym kształtuje się układ kostny, mięśniowy czy nerwowy, któremu co prawda jeszcze daleko jest do stanu, który osiągnie po okresie adolescencji jednak jest to początek drogi do docelowej postawy.
W okresie niemowlęcym nie obserwuje się fizjologicznych wygięć kręgosłupa, kończyny dolne mają cechy szpotawości a stopy są płaskie z charakterystyczną podściółką tłuszczową. Jest to fizjologiczny rozwój, który współgra z rozwojem układu kostnego oraz mięśniowego. W miarę rozwoju  fizycznego i nabywania kolejnych umiejętności ruchowych następują zmiany w postawie ciała, które dostosowują się do stopniowej pionizacji. Wszelkie odchylenia od prawidłowego wzorca postawy mają negatywny wpływ na aparat kostno-stawowy i mięśniowy. Zaniedbywane wady postawy mogą prowadzić do przeciążenia sąsiednich segmentów ciała, dystonii mięśniowych (brak równowagi w napięciu mięśniowym), rotacji kręgosłupa, które w późniejszym etapie życia wywołują zespoły bólowe, kontuzje, dyskopatie.
Odpowiednie ukształtowanie się wysklepienia stopy jest jednym z warunków utrzymania prawidłowej postawy podczas chodu. W momencie obciążenia prawidłowo rozwijającej się stopy siły na nią działające rozkładają się na trzy punkty podporu tworzące łuki stopy. Pomiędzy głową pierwszą a piątą kości śródstopia rozciąga się łuk poprzeczny, pomiędzy guzem piętowym a pierwszą kością śródstopia - łuk podłużny przyśrodkowy, a linia pomiędzy guzem piętowym a piątą kością śródstopia wyznacza łuk podłużny boczny. W okresie od 3 do 6 roku życia, gdy aparat ruchu kształtuje się, obserwujemy fizjologiczną koślawość kolan i stóp, która jest naturalnym etapem rozwoju dziecka. Oceniając rozwój stopy obserwuje się ustawienie stawu skokowego względem guza piętowego, goleni oraz kształt łuków stopy. Guz piętowy kształtuje się w momencie, gdy dziecko zaczyna stawiać pierwsze kroki. Z początku nie jest on twardy jak u osoby dorosłej a proces kostnienia docelowego kończy się pomiędzy czternastym a szesnastym rokiem życia. Dlatego ważne jest aby pierwsze kroki wynikały z potrzeby fizjologicznej, rozwojowej a nie motywacji rodziców i pomaganiu w pionizacji co ma ogromny wpływ na dalszy rozwój.
W rozwoju stopy kluczowy jest okres przedszkolny. Pomiędzy czwartym a szóstym rokiem życia płaska dotąd fizjologicznie stopa powinna zaczynać tworzyć wysklepienie - łuk podłużny przyśrodkowy stopy unosi się. Jeżeli w tym okresie zauważycie, że stopa waszego dziecka cała przylega do podłoża, albo stawy skokowe ustawiają się asymetrycznie (kostka boczna jest ustawiona wyżej niż przyśrodkowa) jest to znak, że powinniście skonsultować się z lekarzem bądź fizjoterapeutą. Nie zawsze te oznaki będą skutkowały wdrożeniem zaopatrzenia ortopedycznego w postaci wkładek do butów czy ćwiczeń korygujących. Możliwe, że w ocenie specjalisty zmiany te będą rozwojowe i miną po ukończeniu szóstego lub siódmego roku życia. Jednak warto zasięgnąć rady gdy coś nas zaniepokoi.
Nie każda koślawość stóp jest fizjologiczna. Gdy występuje ona niesymetrycznie (w jednej nodze) bądź towarzyszy jej duże obniżenie napięcia mięśniowego może dojść do wystąpienia zmian patologicznych. Wyróżniamy dwa rodzaje płaskostopia. Poprzeczne (wynikające z obniżenia łuku poprzecznego stopy) oraz podłużne (łuk przyśrodkowy stopy nie rozwija się prawidłowo). Obydwa zaburzają rozwój postawy dziecka i nie powinny być bagatelizowane.
Już wiemy jak rozwija się stopa względem wieku, ale czemu jest taka ważna w całościowym procesie kształtowania sylwetki? Przyjmijmy, że nasze dzieci są już dorosłe i poza płaskostopiem, które występowało w okresie przedszkolnym nie obserwuje się u nich widocznych zmian w układzie narządu ruchu. Z początku nie występują objawy bólowe, które mogą świadczyć, że coś jest nie tak. Jednak z wiekiem gdy nasz organizm „zużywa się” mogą zacząć uskarżać się na bóle kolan, stawów biodrowych, kręgosłupa czy stawów ramiennych. Jak to możliwe?
Wspomniałam wcześniej o dwóch rodzajach płaskostopia. Przy płaskostopiu poprzecznym najczęściej obserwującym powikłaniem jest koślawe ustawienie palucha czyli hallux. Poza estetycznym aspektem niesie ze sobą zmiany w układzie kostnym stopy powodując ból i dyskomfort podczas chodzenia. Ciekawiej jest przy płaskostopiu podłużnym. Zaburza ona cała biomechanikę ruchu, która ma wpływ nie tylko na kończyny dolne, ale na całą naszą postawę. Aby to zrozumieć trzeba wyobrazić sobie nasze ciało nie jako poszczególne części anatomiczne lecz jako spójną całość. Składamy się z wielu układów, które w całości są ze sobą powiązane systemem mięśniowo-powięziowym. Każda zmiana ustawienia stawów, mięśni czy kości ma wpływ na sąsiednie segmenty.
Analizując kończynę dolną staw skokowy, kolanowy i biodrowy tworzą jeden system, który na siebie oddziałuje. Zaburzenia w obrębie stawów skokowych i kościach stępu mogą w przyszłości być przyczyną zapaleń w obrębie rozcięgna podeszwowego, zmianie w budowie ścięgna Achillesa, które nie będzie w stanie prawidłowo przenosić sił generowanych podczas chodu i będzie narażone na stany zapalne lub jego zerwanie. Przechodząc wyżej, płaskostopie będzie powodowało rotacyjne ustawienie kości podudzia. Zrotowana do wewnątrz kość piszczelowa zaburza mechanikę stawu kolanowego mogąca prowadzić do uszkodzeń chrząstki stawowej i łąkotek. Płaskostopie przyczynia się również do koślawości kolan, w którym nasza rzepka przemieszcza się przyśrodkowo. Utrzymanie takie stanu może być przyczyną chondromalacji rzepki. Koślawe ustawienie kolan zaburza biomechaniczną pracę stawów mogącą prowadzić do uszkodzeń w obrębie więzadeł i mięśni. Płasko-koślawość stóp wpływa również na ustawienie stawów biodrowych powodując ich rotację do wewnątrz. Wieloletnie utrzymanie takiej postawy może przyczyniać się do przodopochylenia miednicy, przykurczy mięśniowych, zmian zwyrodnieniowych, które mogą dawać objawy tzw. rwy kulszowej. Doszliśmy już do kręgosłupa, który przy zwiększonej lordozie lędźwiowej powoduje objawy bólowe a z czasem może dojść do ucisku krążków międzykręgowych na nerwy powodując dyskopatie. Oczywiście nie jest powiedziane, że płaskostopie bądź koślawość stóp Waszych dzieci w wieku dorosłym będzie dawać wszystkie objawy, które wymieniłam. Jednak istnieje duże prawdopodobieństwo, że pewne zaburzenia pojawią się z wiekiem a ich przyczyna może być szukana w zupełnie innym miejscu.
Aby dokładniej państwu zobrazować holistyczną pracę naszego ciała załóżmy, że mamy 36 lat a wieku 6 lat zdiagnozowano u nas koślawość bądź płasko-koślawość stóp, która przekształciła się w tą patologiczną. Przez następne lata nie przejmowaliśmy się tą wadą ponieważ nie dawała ona objawów bólowych w obrębie stopy. Z czasem pojawia się u nas ból kolana, podczas badań obrazowych zaobserwowane zostały zmiany zwyrodnieniowe. Pierwsze próby odnalezienia przyczyny prawdopodobnie będą związane z wiekiem bądź czynnikami genetycznym. Możliwe, że będzie to trafna diagnoza, jednak przeanalizujmy co działo się z naszym narządem ruchu. Przez 30 lat fizjologiczny wzorzec chodu był zaburzony poprzez nierównomierne obciążanie stawów.  Jak już wiemy segmenty w naszym ciele oddziałują na siebie. Dlatego koślawe ustawienie stawów skokowych miało wpływ na stawy kolanowe, biodrowe i kręgosłup. Co to oznacza dla naszego układu ruchu? Dziennie wykonujemy około 6000 kroków, przez 30 lat wykonaliśmy ich mniej więcej 65 700 000. Jeżeli nasz wzorzec chodu jest zaburzony przez nieprawidłowe ustawienie kości stóp, stawów kolanowych, biodrowych i kręgosłupa oznacza to, że prawie 66 mln kroków powodowało nadmierne obciążenie mięśni, więzadeł, torebek stawowych. Dlatego nawet wydawać by się mogło tak małe zmiany jak lekko koślawe stopy mogą być przyczyną dużych dolegliwości bólowych. Oczywiście wpływ na nasz aparat ruchu mają również inne czynniki takie jak płeć, waga czy aktywność fizyczna jednak należy pamiętać, że na swoją postawę pracujemy całe życie.
Co w takim razie zrobić, żeby narząd ruchu naszych dzieci rozwijał się prawidłowo? Przede wszystkim obserwować rozwój swoich dzieci. Jeżeli coś nas zaniepokoi skonsultować się z lekarzem lub fizjoterapeutą. Dbać o aktywność fizyczną, która jest podstawą prawidłowego rozwoju kości, stawów i mięśni. Dbać o sposób odżywiania się pamiętając o dostarczeniu wszystkich witamin i minerałów niezbędnych dla zdrowego funkcjonowania organizmu. A jeżeli już dostaniemy zalecenia od fizjoterapeuty to wykonywać je z dzieckiem sumiennie mając w pamięci konsekwencje zaniedbanych wad postawy w wieku dziecięcym. 


tekst: fizjoterapeuta Magdalena Kalitowska
zdjęcie Pixabay.com

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Emocje jak sen.

Samoregulacja – z czym to się je?

Emocje rozwijają się razem z dziećmi.